środa, 24 kwietnia 2013

Do­ras­ta­my i nag­le oka­zuje się, że są egza­miny na które nie ma­my przy­goto­wanych ściąg.


No to właśnie spieprzyłam. 
Chociaż większość ludzi powie mi, że oni tak chcieli by napisać. 
Niby lepiej niż na próbnym, ale i tak źle. 
Polski chyba zawaliłam, opisałam Harry Pottera. 
Byłam pewna, że jest odpowiedni. 
A potem moja polonistka wszystko zepsuła. 
Zobaczymy, ja już chcę dostać wyniki. 
Łzy i tak już wylałam. 
A najgorsze jest to, że to było proste. 
+ jestem tak inteligentna, że proste zadania zrobiłam źle.. 
Ja się pytam co trzeba mieć w mózgu. 

sobota, 13 kwietnia 2013

Le­piej poszu­kać so­bie no­wego przy­jaciela niż płakać po dawnym.

No to chyba nie wiem jak być. 
Uświadomiłam sobie coś co już dawno wiedziałam. 
Ciężko mi tu jest. 
Mam przyjaciół - niestety są nie widoczni. 
Rzadko widzę wsparcie. 
Być może się oddalamy, albo tylko mi się wydaję. 
Priorytety się zmieniają, niektóre uczucia są ważniejsze. 
To smutne, lecz prawdziwe. 
A poza tym nie jestem szczera - do końca. 
Frustruje mnie ta sytuacja, ale  co mam zrobić. 
Wymagają ode mnie lojalności i jestem lojalna. 
Ale jest mi smutno, że dwójka moich przyjaciół nie może się dogadać z drugą dwójką. 
Nie oczekuję pocieszenia, ani zapewnień. 
Nie mogła bym tego wymagać.  

czwartek, 11 kwietnia 2013

Kiedy ciało jest smut­ne, ser­ce po­woli umiera.


Chyba znalazłam w końcu czas. 
Chociaż to nie jest oficjalnie potwierdzone. 
Byłam na dniach otwartych i teraz wiem tylko tyle, że nic nie wiem.
Mam mętlik w głowie, ale o tym będę myślała po 10 maja. 
***
Smutno, źle tylko płacz mi pozostał.  
Jem, śpię (sporadycznie) i gram. 

wtorek, 2 kwietnia 2013

Odszedł do domu Ojca.

Widzę to jak przez mgłę. 
Osiem lat temu cały świat płakał. 
Milczał i cierpiał. 
Miałam osiem lat, nie miałam pojęcia co się dzieję. 
Wszyscy patrzyli na pogrzeb, chyba nie chcieli uwierzyć. 
Mało mnie to obchodziło. 
Lecz gdy w naszym kościele był apel, prośba coś się zmieniło. 
Płakałam, ryczałam, lecz chyba myślę, że nie wiedziałam co się dzieje. 
***
Teraz mam żal do siebie o samolubstwo. 
Żałuję, że zamknęłam się na dobro.
Gdy teraz widzę wspomnienia, chłonę wszystko co mówił. 
Cierpię bo już nie ma takiego pięknego człowieka. 
***
Tej rocznicy nie można przemilczeć. 


Musicie od siebie wymagać nawet  gdyby inni od Was nie wymagali