sobota, 28 września 2013

Cho­roba poz­wa­la poz­nać słodycz zdro­wia, zło - dob­ra, głód - sy­tości, zmęcze­nie - wypoczynku.


Dreszczę przeszywają me ciało. 
Nos nie zamierza oddychać, a uszy nie słuchają. 
Nawet głowa nie myśli. 
I co można z tym zrobić? 
W poniedziałek szkoła, a myśli rozbiegane są wszędzie. 
Nie jestem w stanie zmusić swojego ciała do pracy. 
Jestem przerażona. 
Ocenianiem, sprawdzaniem, spojrzeniem. 
A za plecami pojawia się wielka chmura. 
Która co i raz wybucha gniewem i płaczem. 
Dopada mnie jesień. 

niedziela, 22 września 2013

Podróżowanie ma raczej więcej wspólnego z doświadczaniem pewnych rzeczy niż z oglądaniem ich.


Rostkowo 2013 
Wszystko było, spotkałam się z nim tylko inaczej niż chciałam. 
*** 
Tylko nie mówcie, że nie powinnam nie nawidzić. 
Co mam zrobić, skoro nie da się inaczej? 
Po prostu tak z całego serca jej nie nawidzę. 
Nie chcę na nią patrzeć i o niej słyszeć. 
Dziadkowie cierpią, mają słabe serca. 
A ten szczyl chcę wszystkich zniszczyć. 
Niech zniknie z mojej rodziny, z mojego życia i moich wspomnień. 
Kto wie może to się stanie prędzej niż myślę. 
Nie chcę mówić co robi, zrobiła i jaka jest. 
Mogę wam poowiedzieć, że siostry już nie mam. 




piątek, 13 września 2013

W młodzieńczej twarzy lu­bię to właśnie, że zag­raża jej sta­rość, a w uśmie­chu - że jed­no słowo może go prze­mienić w łzy.


Jak ja się stęskniłam, cieszę się, że mogę tu wracać i mówić. 
***
Zapomniałam, że małe dzieci są spostrzegawcze : 
- Kinga, dlaczego jesteś smutna ? 
- Nie jestem. 
- To dlaczego się nie uśmiechasz ?
- ( pojawia się uśmiech ) 
- Uśmiechaj się, po ładnie wyglądasz gdy się uśmiechasz.  
... ośmioletnie dziewczynki wiedzą wszystko ... też taka byłam .. 
Bądź co bądź uczennica mojej mamy, już mnie nie rozśmiesza. 
***
Tydzień temu spełniło się moje marzenie. 
Zdjęcie z Michałem Winiarskim. 
Grankinem, Muserskjm, Koistrą, Grozerem i wiele innych ... 
Warto marzyć, warto śnić. 



środa, 4 września 2013

Tylko nieznane przeraża człowieka. Ale dla tego kto stawia mu czoło, ono już nie jest nieznane.


Tęsknie. Cierpie. Nie ma mnie. 
Trafili mi się najgorsi nauczyciele, nie ma co. 
Chemiczka nie cierpi humanistów. 
A w klasie jest pięć King.
O i jeszcze mam basen, ten facet mi obrzydzi nawet w-f. 
Trzymajcie kciuki. 
Jeśli mam powiedzieć coś pozytywnego to mam fajną wychowawczynię - znowu. 
Klasa chyba jest wporządku. 
Nie oceniać po dwóch dniach, więc opinię jeszczę trzymam przy sobie. 

niedziela, 1 września 2013

Najpiękniejsze są wspomnienia, które ma się jeszcze przed sobą.


Już wszystko kładzie się spać, a ja muszę jeszcze trochę wam poszeptać. 
365 dni jestem na pierwszej stronie.
I mam wrażenie, że się nie ruszyłam, stoję w pewnym miejscu. 
Dziękuje wam za wszystko. 
Za każde słowo, radę i pytanie. 
Czuję, że przynajmniej ktoś mnie rozumie, stara się zrozumieć. 
Przybywacie tu tłumnie, jak na mnie oczywiście. 
Bo ja nie potrafię przekonywać do siebie ludzi. 
Mam nadzieję, że jeszcze wiele radosnych szeptów tu będzie. 
Potrzebuje ludzi i wsparcia. 
Minął już rok więc postanowiłam coś zmienić. 
Trzymajcie za mnie kciuki ...