wtorek, 30 lipca 2013

Kto przestaje być przyjacielem nigdy nim nie był...



Jeszcze wspominam, Grecja - Akropol, Delphy, Morze Egejske, macie racje jest tam pięknie. 
Wróciłam zadowolona, ale wszystko musi kiedyś minąć. 
***
Nie nawidzę nierozwiązanych konfliktów. 
Chociaż może lepiej się do siebie nie odzywać niż wszystko wyjaśnić. 
Mam wrażenie, że ma do mnie pretensje. 
Ale nie wiem o co chodzi. 
Nie będę któryś raz z koleij prosić o spotkanie, bo mam wrażenie, że ona tego nie potrzebuje. 
Nie chcę znowu się narzucać - bezsensu. 
To działa w obie strony.
Przecież nie tylko ja mam jej gg i numer telefonu.
Kiedyś mówiłyśmy sobie wszystko, dziś nie wiemy nic.  
Może przyjaźń kiedyś się kończy.
* przepraszam, że mówię o tobie w trzeciej osobie

środa, 24 lipca 2013

Jak wszyscy wielcy podróżnicy, widziałem więcej niż pamiętam i pamiętam więcej niż widziałem.


Wróciłam. 
Byłam tam gdzie morze przybiera barwy tysięcy różnych błękitów. 
Gdzie zieleń jest pięknie intensywna. 
A słońce świeci największym blaskiem. 
Ludzię zawsze się uśmiechają i zwalniają. 
Szkoda, że nie potrafię wam tego opowiedzieć. 
Trzeba to zobaczyć i się zachwycić. 
Tam wszystko jest słodkie. 
Smak lakumi pamiętasz na długo. 
A bariera językowa nie jest problemem. 
Zapraszam do GRECJI.
***
Zdjęcia podpisane są wyłącznie moje. 

piątek, 5 lipca 2013

Z upad­ku rodzą się zmiany, by reak­ty­wować człowieka.


Dziękuję za każdą radę. 
Trochę mnie to wszystko otrzeźwiło. 
PRZYJELI MNIE
Oficjalnie jestem uczennicą III LO im. Marii Dąbrowskiej w Płocku 
klasa Ic - humanistyczno - społeczna ! 
Chyba się cieszę : ) 
A jutro wyjeżdżam na zasłużony odpoczynek. 
Po powrocie wszystko powiem. 

wtorek, 2 lipca 2013

Naj­straszniej­sze są równa­nia z wiadomą, której nie chce­my przyjąć do wiadomości.



Boję się podejmować teraz jakie kolwiek decyzję. 
Chociaż już od paru lat mam wszystko zaplanowane. 
Slucham ludzi i się boję. 
Nie wiem czy iść do tej szkoły, oczywiście jeśli mnie przyjmą. 
Nikt z moich znaiomych tam nie idzie.
Nie wiem czy podołam, podobno jest ciężko, niektórzy się wypisują. 
Ale jeśli pujdę do tej drugiej szkoły, to chyba stracę do siebie szacunek. 
Jestem w zamkniętym kręgu i nic nie wiem.