14 Lutego było święto zakochanych, a moja klasa miała wycieczkę do Muzeum Powstania Warszawskiego
To chyba nie przypadek, a nawet jeśli to ja mam inne zdanie
Dla mnie ten dzień pokazał, że tu chodzi o miłość taką inną.
Odbieram to jako swoisty znak, który chciano mi pokazać, albo ja go sobie wymyśliłam.
Powinniśmy kochać każdego człowieka i być dobrym.
Aby żadne katastrofy i wojny nie miały miejsca.
Dbajmy o to, bo my młodzi ludzie jesteśmy przyszłością.
Dawno mnie nie było i bardzo cieszę się że w końcu mogłam znowu napisać.
Miałam, mam wiele do powiedzenia, ale w żaden sposób nie potrafię wyrazić tego co czuję bo jest to po prostu bardzo trudne. I czułabym się nie usatysfakcjonowana.
Być może zauważyliście też że zmieniłam nazwę bloga, po prostu tego potrzebowałam.
Postaram się wszystko wyrażać najodpowiedniejszymi słowami.
I obiecuję, że już tak długo mi to nie będzie czasu zajmowało.
Pewnie zauważyliście, że mamy już 4 złote medale na IO?
Bardzo się cieszę i to też mi trudno wyrazić słowami, dlatego na razie nie będę próbowała.
Powiem wam tylko, że popłakałam się jak bóbr. Lecz w sumie to nie nowość bo ostatnio prawie ciągle to robię.